Szybkie nadrabianie zaległości na blogu. Pełnia sezonu, masa pracy, sesje, plenery, podróże 😉 Ogrom zajęć sprawił, że zabrakło czasu na aktualizację bloga. A było o czym pisać i co pokazywać. Poznałem masę sympatycznych osób z którymi miałem przyjemność współpracować. Zobaczyłem też cudowne miejsca, do których z chęcią bym powrócił…
Poniżej parę zdjęć z szybkiego pleneru ślubnego, który odbył się w centrum Warszawy. Pozdrowienia dla modeli 😉